Obiecany przepis na białkownik, czyli ciasto na samych białkach. Bardzo puszyste i lekkie, ale żeby było coś na ząb to i kokos i mak fajnie się gryzie. Skórka z cytryny za to mocno podkręca smak i zapach.
Czasami już tak przy tym pieczeniu bywa, że zostają nam białka, z którymi niewiadomo co zrobić. Można zrobić bezy czy makaroniki, ale można też zrobić ekspresową babkę na białkach, która zdecydowanie poleca się na urlop w górach jako małe co nieco na szlaku 😉
PS Kusi mnie by kiedyś spróbować tego przepisu do zrobienia blatów do tortu!
Składniki
- 6 białek (schłodzonych)
- 1/3 szklanki cukru
- 100 g mąki pszennej
- 40 g wiórków kokosowych
- 1/3 szklanki maku
- starta skórka z 1 cytryny
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- opcjonalnie kilka kropel olejku waniliowego/migdałowego
- 50 g masła
- 50 ml oleju
Instrukcje
- W rondlu rozpuszczamy masło z olejem.
- Do miski przesiewamy mąkę i proszek do pieczenia. Dodajemy mak, wiórki kokosowe i startą skórkę z cytryny. Całość mieszamy.
- Do miski ze składnikami wlewamy przestudzone tłuszcze i mieszamy. Można dodać kilka kropelek olejku migdałowego lub waniliowego.
- Schłodzone białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli. Na koniec gdy białka są już ubite, dodajemy cukier i jeszcze krótko ubijamy.
- Do miski z suchymi składnikami dodajemy połowę białek i delikatnie mieszamy aż składniki się połączą. Następnie dodajemy pozostałe białka i delikatnie mieszamy.
- Przelewamy masę do niedużej keksówki (11x25cm) i pieczemy 40-45 minut w 180C aż do suchego patyczka.
© 2024 Copyright Better Be Tasty