To orzechowe ciasto z gruszkami zdobędzie podniebienie niejednego fana jesienno-zimowych smaków. Jego konsystencja jest lekko sypka, a dzięki migdałom przypomina w smaku nieco makaroniki. Czyż nie brzmi to pysznie?! Dodatkowo zdradzę, że jego wykonanie jest wyjątkowo proste.
Pomysł na makaronikowe ciasto narodziło się przez przypadek. Tak jak można zrobić całkiem dobre danie z resztek znajdujących się w lodówce, tak i w przypadku ciast, sprawdza się ta zasada. Chcąc uchronić gruszki przed zepsuciem, stwierdziłam, że pasowałoby upiec jakieś ciasto. Jak powszechnie wiadomo, jednym z największych przyjaciół gruszek są migdały, tak więc i one musiały trafić do przepisu, jednak ich ilość w moim domu była niewystarczająca, a do sklepu specjalnie mi się iść nie chciało, dlatego dorzuciłam orzechy włoskie. I tak, krok po kroku, dorzucając różne składniki wyszło wyjątkowo proste, dobre i niesamowicie pachnące ciasto.
Wskazówka: wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej, a gruszki średnio dojrzałe (zbyt miękkie mogłyby zalać ciasto).
makaronikowe ciasto z gruszkami
SKŁADNIKI
- 75 g mielonych migdałów
- 75 g mielonych orzechów włoskich
- 140 g mąki pszennej tortowej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 175 g masła
- 100 g cukru kryształu lub trzcinowego
- 2 duże jajka lekko roztrzepane
- 400g gruszki pokrojonej w drobną kostkę (około 2 średnie gruszki)
- jedna duża gruszka pokrojona w plasterki do dekoracji
- miód (opcjonalnie)
- Piekarnik nagrzewamy na 175C.
- Do miksera wsypujemy mielone migdały i orzechy, przesianą mąkę i proszek do pieczenia i krótko mieszamy.
- Dodajemy pokrojone w kostkę masło i ucieramy, następnie dosypujemy cukier. Na koniec dodajemy jajka i miksujemy jedynie do połączenia się składników.
- Do tak przygotowanego ciasta, dodajemy pokrojoną w kostkę gruszkę i delikatnie mieszamy szpatułką. Ciasto powinno mieć gęstą konsystencję.
- Ciasto przekładamy do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy (średnica 20cm), wyrównujemy szpatułką i na górze układamy plastry gruszki.
- Pieczemy 60 minut bez termoobiegu do tzw. suchego patyczka*. Upieczone ciasto pozostawić do ostygnięcia.
- Jeśli chcielibyście nieco udekorować ciasto, to możecie dodatkowo rozprowadzić miód pędzelkiem po gruszkach.
* Metoda suchego patyczka – może być to na przykład patyczek do szaszłyków. Po 60 minutach wbijamy patyczek w nasz wypiek, jeśli po jego wyciągnięciu obiera się na nim ciasto, to należy piec je kilka(naście) minut dłużej i znów sprawdzić. Jeśli natomiast patyczek po wyciągnięciu jest suchy, to znaczy, że nasze ciasto się upiekło.
