Zacznijmy może od dobrych wiadomości – drożdżowe jest jednym z najmniej kalorycznych ciast. Pomyślcie o tym, gdy będziecie walczyć z myślami czy wziąć jeszcze jeden kawałek czy nie 😉 Oczywiście dodatek dżemu zwiększa kaloryczność… ale kto by tam się przejmował. Takiemu puszystemu ciastu się po prostu nie odmawia. Dlatego z poniższego przepisu zrobicie dwa ciasta, podziękujecie mi, że nie zrobiliście tylko jednego 😉
Możecie użyć drożdży instant, ale z mojego doświadczenia, na świeżych drożdżach tego typu ciasta wychodzą o wiele lepiej. Instant za to polecam do pizz.
Składniki
- 25 g świeżych drożdży
- szklanka mleka (250 ml)
- 3 i pół szklanki mąki pszennej tortowej (typ 500) – około 600 g mąki
- pół szklanki cukru
- dwie łyżeczki cukru wanilinowego
- 100 g masła + 20 g do posmarowania
- 2 jajka
- duży słoik dżemu wiśniowego (czarna porzeczka/truskawka też będzie pasować)
Instrukcje
- Mleko podgrzewamy w rondelku, ale nie gotujemy.
- W misce rozcieramy drożdże z cukrem, aż uzyskamy konsystencję „mokrego piasku”.
- Ciepłe (ale nie gorące) mleko dodajemy do drożdży i dokładnie mieszamy. Dodajemy łyżkę mąki i zostawiamy na 10-15 minut aż zaczyn popracuje.
- Do zaczynu dodajemy przesianą mąkę, cukier wanilinowy i mieszamy za pomocą drewnianej łyżki. Dodajemy rozbełtane jajka i dalej mieszamy.
- W rondelku rozpuszczamy 100g masła i następnie dodajemy do ciasta i dalej mieszamy. Powinno nam się już wszystko połączyć. W tym momencie wkraczają ręce – wyrabiamy ciasto dobre 5 minut aż powstanie gładka i elastyczna kula.
- Z powrotem przekładamy ciasto do miski i przykrywamy bawełnianą ściereczką na około 1,5h do wyrośnięcia (pamiętajcie, że drożdżowe nie lubi zimna i przeciągów, więc lepiej nie otwierajcie okien).
- Roztapiamy pozostałe 20 g masła.
- Gdy ciasto wyrośnie, krótko zarabiamy na stolnicy, by je odgazować. Połowę ciasta rozwałkowujemy na kształt prostokąta, smarujemy połową masła i połową dżemu (obijamy brzegi) i następnie kroimy na 4-5 podłużne paski.
- Paski ciasta układamy jeden na drugim. Kolejno, kroimy ten ciastkowy stosik na kawałki o szerokości naszej foremki (u mnie foremka ma 10 cm, więc kroiłam co 8 cm – trzeba pamiętać, że ciasto wyrośnie). Będzie trochę bałaganu, ale się posprząta 😉
- Kwadraciki ciasta układamy w keksówce wyłożonej papierem do pieczenia. Zostawiamy pod ściereczką jeszcze na 20 minut do podrośnięcia a następnie wkładamy na około 30 minut do piekarnika nagrzanego do 180C.
© 2024 Copyright Better Be Tasty