Zapach świeżego pieczywa, to zdecydowanie jeden z moich ulubionych zapachów! A kromka jeszcze lekko ciepłego chleba posmarowana masłem, to już w ogóle mistrzostwo warte gwiazki Micheline.
Jeśli macie trochę cierpliowści i jesteście w stanie znaleźć 5 minut dziennie na dokarmianie zakwasu, a następnie nie przeraża was wymieszanie wszystkich składników w jednej misce, to pragnę wam powiedzieć, że spokojnie możecie zabierać się za pieczenie chleba z poniższego przepisu.
Składniki
Zakwas:
- mąka żytnio-razowa i orkiszowa
- woda letnia (przegotowana lub z kranu)
Chleb:
- 200g mąki orkiszowej
- 200g mąki chlebowej
- cały zakwas
- 350 ml letniej wody
- płaska łyżeczka soli
- dodatki: otręby, mak, słonecznik, dynia, sezam
Instrukcje
Przygotowanie zakwasu:
- To jakich mąk użyjecie do przygotowania zakwasu ma wpływ na późniejszy smak chleba. Ja przeważnie mieszam mąkę żytnio-razową z orkiszową. Gdybyście używali samej mąki orkiszowej, też wam wyjdzie.
- Dzień I – Do litrowego słoika wsypujemy 50 g mąki i 50 ml wody. Mieszamy dokładnie. Słoik przykrywamy gazą i odkładamy na 24h.
- Dzień II oraz III – Pozbywamy się połowy zakwasu (ja zwykle po prostu wyrzucam 1 łyżkę). Następnie dodajemy znów 50 g mąki i 50 ml wody. Mieszamy, przykrywamy gazą i odkładamy znów na 24h.
- Dzień IV i V – Zakwas już lepiej pracuje, powinniście zauważyć pęcherzyki powietrza i zdecydowanie powinien zwiększyć swoją objętość. W tym dniu dosypujemy nieco więcej mąki – 75g i również 75 ml wody.
- Dzień VI – Zakwas jest gotowy i możecie użyć go do pieczenia chleba
Chleb:
- Do dużej miski wsypujemy 400 g mąki (możecie pomieszać następujące mąki: pszenna/chlebowa/orkiszowa/żytnio-razowa).
- Wsypujemy ulubione dodatki. Np. garść otrąb żytnich, 5 łyżek maku, garść słonecznika. Do tego płaską łyżeczkę soli. Całość mieszamy i dodajemy cały zakwas oraz wodę. Mieszamy do połączenia się składników.
- Keksówkę wykładamy papierem do pieczenia, przekładamy nasze ciasto (powinno być gęste, ale dające się przelać do formy).
- Zawijamy całość szczelnie folią spożywczą i odkładamy na 2-3h do wyrośnięcia. W sezonie zimowym polecam położyć foremkę blisko kaloryfera.
- Zwilżoną dłonią wygładzamy wyrośnięty chleb i posypujemy ulubionym ziarnem (np. makiem).
- Wstawiamy chleb do nagrzanego piekarnia (230C) na 15 minut. Następnie obniżamy temperaturę do 190C i pieczemy godzinę.
- Papier się przyklei do chleba, acz nie ma później problemu, by go oderwać. Dobrze upieczony chleb postukany od spodu będzie wdawać głuchy odłos.
- Chleb należy pozostawić do wystudzenia zanim zaczniemy go kroić.
© 2024 Copyright Better Be Tasty