inne

Cześć!

Ciężko mi zliczyć ile razy usłyszałam „Dżoanka, gdzie ten blog!?” i w sumie nadal pewnie by go nie było, gdyby nie dwie moje przyjaciółki, które cóż… założyły go za moimi plecami. A że lepiej z nimi nie zadzierać, to zdecydowałam się rozpocząć tę kulinarną przygodę.

Continue Reading