Przyznam się, że przejadły mi się już te pizze neapolitańskie, na cienkim spodzie, z pieca opalanego drewnem. Zachciało mi się takiej domowej (no może nie na 5cm drożdżowym cieście). Przepis jest banalny, wyrabiania też za dużo nie ma, jedynie musimy uzbroić się w cierpliowść na czas wyrastania ciasta. Z jednej strony mam nadzieję, że te …